• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blogos kmwpopos

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

* * *

Jestem w dziwnym stanie emocjonalno-uczuciowym, a że jeszcze chwila i mogę wybuchnąć z fatalnym dla siebie skutkiem, postanowiłam opisać mój "ból". W końcu nie wolno dusić w sobie niektórych uczuć ;).

Każdego dnia odczuwam niepokój, a moje myśli krążą gdzieś daleko, a jednocześnie za blisko... Mam dzikie wrażenie, że coś jest nie tak i że coś źle zrobiłam. Jednocześnie jestem zadowolona i chce mi się żyć. Gdyby nie pewność, że pakuję się w coraz większe kłopoty, to mój obecny stan byłby całkiem przyjemny. Do tego ciągłe wątpliwości i pytanie: o co chodzi? Boję się konsekwencji. Wogóle boję sie wszystkiego i wolę to ominąć.

W moich myślach krąży kolejne pytanie - co dalej?, a ja nie znam na nie odpowiedzi... I jeśli czegoś nie zrobię, nie poznam.

Paulina

08 stycznia 2005   Komentarze (3)
Gosiak
07 marca 2005 o 15:10
Jakby nie patrzeć, to całe życie jest jednym, wielkim wyścigiem szczurów...
Łania
10 stycznia 2005 o 17:54
Ehm.. czyżby niezadowolenie z Pekińczyka? A może po prostu robisz to czego robić nie lubisz? Ja też jestem zła na siebie - bo uczestniczę w wyścigu szczurów.. A zresztą nie rozumiem twojej notki to co bede pisac :P
ambiwalencja
08 stycznia 2005 o 14:04
a moze nie pytaj sie co dalej.. tylko zapytaj sie co teraz?... i w tym momencie zrob cos czego nigdy w zyciu bys nie zrobia.. albo cos co pomorze ci w przyszlosci i by poznac odpowiedz na co dalej...?

Dodaj komentarz

Kmwp | Blogi