"notka o niczym"... vol.1
jako odpowiedz na zmasowany atak przeciw kupie kosci (ktorym ostatnio zaskakujaco przytylo sie to i owo) chcialam podzielic sie swoimi spostrzezeniami.
otoz z przerazeniem patrze, jak to seriale mieszaja nam wszystkim we lbach. posune sie nawet dalej- one chca zawladnac naszym zyciem!
dlatego drogie dzieci mowie wam- nie dajcie sie, ogladajcie nie wiecej niz 2 odcinki na dzien, nie dorabiajcie sobie filozofii tam, gdzie jej nie mam (bo skad niby w srerialach ma byc?!), nie sciagajcie nic z internetu (juz lepiej sciagnijcie majtki!!!), bo zycie nie konczy sie na nich! o nie!
mowie to ja- Kostek z zyczeniami dobrej nocy ode mnie i od ksiezycia Ajci;)
Serialowy buntownik ;)
P.S.
Kto wie, może nawet rozpocznę dzisiaj nowy sezon :P
Dodaj komentarz