Wesołych, wesołych, wesołych! Wesołych...
Uhaha! I nadszedł czas bazgrania po jajkach, upychania żarła w koszyku i lania się wodą. Ten jakże radosny okres nazywamy WIELKANOCĄ. Wtedy wszyscy na ogół są szczęśliwi i szeroko uśmiechnięci (szczególnie po dokładnym wysprzątaniu domu ;P). Tego uśmiechu również i wam życzę. Ozdóbcie pisanki (najlepiej dłutkiem), wyszorujcie wszystkie kąty w pokoju, wymoczcie się porządnie i... bawcie się dobrze.
Gosiak
Dodaj komentarz