• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blogos kmwpopos

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Wielkanocna rzeczywistość.. a może i nie?...

Już wkrótce Wielkanoc. A teraz....

Z półek hipermarketów patrzą na nas jarzyście żółte kurczaki, czekoladowe króliczki i cukrowe baranki. Gdzie się podział prawdziwy duch Świąt Wielkanocnych? Czemu sprzątamy gruntownie swoje domy, mieszkania, a serca pozostają... niezmienione? Wielkanocna spowiedź wystarcza akurat na tyle, by w Wielką Niedzielę pójść do Komunii. Ja też rzucam się po sklepach, piekę ciasta, sprzątam. A poza tym chodzę do Kościoła i tak jak wielu próbuję co nieco zrozumieć. Jak narazie kiepsko mi wychodzi.

Poza tym wiosna nadchodzi. Śnieg nie pokrywa już brzydoty miasta, a liści jeszcze nie ma. Ale Słońce wyżej na niebie i się stara. I jaśniej. I cieplej. Chociaż tyle. W związku z wiosną zabrałam się za nowy layout strony. Narazie nic z tego nie wyszło, ale przybędzie wena i się znów podejmę wyzwanie. Narazie zmieniłam szablon. Obecny nie zrobiłam ja. Niestety.

Hmm jakaś pesymistyczna ta notka. No to żeby była radośniejsza, jako że ja staram się odnaleźć radość w każdej chwili, złożę Wam "piękne" świąteczne życzenia. Nie będę życzyła pysznych jajek, bo pewnie już to nieraz słyszeliście. Ale powiem - mądrych i szczęśliwych Świąt. Niech coś wniosą do Waszego życia. Niech to będzie trwałe. Bądźcie zadowoleni z rzeczywistości, marzcie, szukajcie i znajdujcie, carpe diem.  

Łania

24 marca 2005   Komentarze (7)
Łania
28 marca 2005 o 17:49
Niby tak. Niby to inne, nowe, lepsze życie ale co naprawdę wiemy? Wierzę w życie po życiu, ale mimo wszystko się boję... Bo co jeśli trafię do piekła aaaaaa! Dlatego umieranie jest takie straszne. No i choroby, ból, cierpienie, to wszystko sprawia, że staje się jeszcze okrutniejsze.
Ale warto byłoby cierpieć, gdybyśmy potem mieli trafić do miejsca wiecznej szczęśliwości, czyż nie?
Paulina
28 marca 2005 o 17:35
No to sie nie dowiem :((. A umieranie (w jakim kolwiek wieku) to raczej życie, przynajmniej z religijnego punktu widzenia. Nie znam sie na tym więc chyba musze sie z tobą zgodzić :).
Łania
27 marca 2005 o 17:00
Moja droga oglądnij dziennik :P Po prostu mnostwo ludzi jest chorych, mnostwo ludzi umiera mimo ze sa swieta. Bywa.
Jak chcesz sie dowiedziec czemu w zlej kolejnosci to sie spytaj adminow serweru, bo ja nie wiem :>
Paulina
27 marca 2005 o 14:44
Ja jakos okrucieństwa ostatnio nie widziałam, a ludzie w Święta stają się o wiele milsi :). Paulina X. - poczuj że są Święta a zacznie ci się zdawać że inni też to czują!
Moje jajeczka są śliczne - aż 3 wydmuszki i 2 zwykłe. Tyle ode mnie. (czemu komentarze nie ukazuja sie w dobrrej kolejności??). Marry Easter!
Łania
26 marca 2005 o 17:37
Pała - na pewno inny niż ten który jest teraz :> Chodziło mi bardziej o duch, jaki powinny mieć święta. A często nie mają. (nie mówię, ze tam kiedyś był. po prostu zauważam że teraz znika. nie zawsze, ale znika. )
A jak ty coś pomalowałaś to aż sie boje!! W tym jednym wypadku wolę żeby zaniedbano tradycję niż żeby ktoś musiał na jajka przez ciebie pomalowane patrzyc heheh :D
W ogóle to w tej notce chodziło mi też o religijny wymiar świąt. Może trochę przesadziłam, bo ludzie mimo wszystko po tej spowiedzi się starają (chce w to wierzyć). Ale nie wiem czemu, świat nadal jest pełen okrucieństwa. Po prostu nam nie wychodzi. Dlaczego? Hmmm.. sama nie wiem ;). Chociaż z drugiej strony niech każdy sie zajmie sobą a nie światem. Ala Janosz - zmien siebie, nim zmienisz ten świat, lalal :)
Paulina
26 marca 2005 o 16:03
a skąd wiecie jaki duch miały Święta z przed lat?
Poza tym wszystko zależy od nas samych.
I znam jedną taką osobę - moją mamę. Sama tez malowałam ślicznie pisanki. Farbami plakatowymi :), bez naklejek.
Gosiak
25 marca 2005 o 10:10
Masz dużo racji. Te dzisiejsze święta nie mają ducha tych sprzed lat. teraz się nawet nie czuje, że one nadchodzą. Po prostu nagle się zjawiają i jeszcze szybciej odchodzą. A gdzie malowanie pisanek? Czy ktoś z znanych wam dorosłych jeszcze to robi czy woli inwestować w farbki do jajek? Duch świąteczny z każdą chwilą coraz bardziej się zatraca i coraz trudniej bedzie się go mogło odzyskać...

Dodaj komentarz

Kmwp | Blogi