Brzydki wierszyk :)
Dziś napiszę wam pewny wierszyk, który dzisiaj odkryłam na moim pulpicie w sali audiowizualnej, gdzie miałam jakże fascynujcą lekcję języka polskiego...
Ostrzegam, że wiersz obfituje w niecenzuralne słowa, ale mam nadzieję, że przymkniecie na nie oczy. Oto i on:
Gdzieś tam w polu, wokół sracza,
zapierdala cień Apacza.
- Dokąd biegniesz wojowniku?
- Kurwa, z drogi, lecę siku!!!!
Śmiałam się z owego wierszyka (fraszki?) połowę lekcji razem z koleżanką i postanowiłam się nim podzielić ze światem:). A autorowi gratuluję inwencji twórczej. Też taką chcę mieć!